niedziela, 13 stycznia 2013

Całkiem inne.. życie.

Cześć wszystkim :-)  Dawno mnie tutaj nie było, troszkę sie u mnie pozmieiało, czy na lepsze?
Od 16 grudnia jestem w Holandii, spontanicznie wyjechałem tutaj za praca, były wielkie plany, wyjazd z ekipa etc. itp. znajac zycie i plany jak zawsze nic z tego nie wyszlo hehe, cóż.. Okres świąt i nowego roku spedzilem z obcymi ludżmi, mimo to starali sie stworzyc choc troche rodzinna, miła atmosferę i to im wyszło, jestem im bardzo wdzieczny, wiele to dla mnie znaczy :-) Posrednictwo pracy nie jest idealne, burdel taki sam jak w polsce, choc jak na razie nie moge chyba narzekac, moze tylko na to ze czekam na nr sofii juz 5 tydzien..